Nowości
-
20 Lipiec
-
12:00
-
9 Czerwiec
-
18:00
-
27 Grudzień
-
18:00
-
24 Grudzień
-
12:07
-
23 Grudzień
-
20:00
-
18:08
-
15:03
-
12:05
-
22 Grudzień
-
18:02
-
15:04
-
12:04
-
21 Grudzień
-
18:00
-
15:03
-
12:06
-
20 Grudzień
-
18:05
-
15:02
-
12:10
-
19 Grudzień
-
18:07
-
15:01
-
12:02
-
18 Grudzień
-
18:03
-
15:07
-
17 Grudzień
-
18:04
-
15:09
-
16 Grudzień
-
18:00
-
15:07
-
12:09
-
15 Grudzień
-
18:03
-
15:05
-
12:04
Gliński: książka ofiarowana przez Macrona papieżowi nie jest polską stratą wojenną
Starodruk podarowany przez prezydenta Francji papieżowi Franciszkowi nie został zrabowany w czasie II wojny światowej – oświadczył minister kultury i dziedzictwa narodowego, wicepremier Piotr Gliński.
Jak pisaliśmy, podczas poniedziałkowej audiencji w Watykanie, prezydent Francji, Emmanuel Macron, wręczył papieżowi Franciszkowi pierwsze francuskie tłumaczenie rozprawy filozoficznej Immanuela Kanta „Projekt wiecznego pokoju” z 1796 roku. Na pierwszej stronie książki widnieje pieczątka „Czytelni Akademickiej we Lwowie”, co widać m.in. na udostępnionej w sieci fotografii. Pojawiły się kontrowersje, iż książka mogła zostać zrabowana w czasie II wojny światowej. Interwencję w tej sprawie zapowiedziało MSZ.
W środę stanowisko w tej sprawie zajęło oficjalnie ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego. Szef resortu, wicepremier Piotr Gliński, poinformował, że książka, którą prezydent Francji podarował papieżowi Franciszkowi, nie jest polską stratą wojenną, lecz pochodzi z paryskiego antykwariatu.
„Książka I. Kanta ofiarowana przez prezydenta Emmanuela Macrona papieżowi Franciszkowi nie jest polską stratą wojenną. Wbrew twierdzeniom niektórych mediów, MKiDN przewidywało, że dzieło to nie jest polską stratą” – napisał na Twitterze wicepremier Gliński.
„Proweniencję książki ustaliliśmy m.in. we współpracy z ZN im. Ossolińskich oraz ze stroną francuską. Wszystko wskazuje na to, że książka już na przełomie XIX i XX w. znajdowała się we Francji” – poinformował minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Jednocześnie, prof. Gliński zaznaczył, że inne dzieło sztuki, „Holenderski brzeg rzeki” J. van Goyena, „które zostało zrabowane w czasie II wojny światowej ze zbiorów wrocławskich, nadal znajduje się we Francji – w Musee Louvre”. Dodał , że Luwr do dziś nie odpowiedział na wniosek restytucyjny ze strony MKiDN.
"Książka I. Kanta ofiarowana przez prezydenta @EmmanuelMacron @Pontifex_pl nie jest polską stratą wojenną. Wbrew twierdzeniom niektórych mediów, @kultura_gov_pl przewidywało, że dzieło to nie jest polską stratą". pic.twitter.com/b5wBbM7eT1
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) October 26, 2022
Wcześniej RMF FM podało, że jeszcze przed sprzedaniem Pałacowi Elizejskiemu dzieła Immanuela Kanta, paryska księgarnia Hatchuel opublikowała w sieci opis tej książki. Napisała w nim, iż na jednej ze stron znajdowały się informacje wskazujące, że już na początku XX wieku cenny starodruk należał do innego francuskiego antykwariusza. Nie było jednak jasne, jak książka trafiła do tego ostatniego z polskiej Czytelni Akademickiej we Lwowie „i czy ktoś po prostu tego wolumenu nie ukradł”.
Źródło: Kresy.pl
Aby pierwszym poznać wiadomości z Zachodniej Ukrainy, Polski i z całego świata, dołącz do kanału ZUNR w Telegram.
Читайте також
- Macron dał papieżowi Franciszkowi prezent. Pieczątka wewnątrz wywołała "zamieszanie w Polsce". "Żenujące"
- Polska przekaże Rosji kolejnych siedem wniosków restytucyjnych - wicepremier
- Macron: UE nie może pozwolić krajom z Europy Wschodniej działać samodzielnie na rzecz Kijowa
- Czy Macron spieprzy przygotowania do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu?