Nowości



Rząd chce sprowadzać węgiel przez Łotwę i Białoruś


Według szefa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, rząd chce ściągać do Polski węgiel przez Łotwę i Białoruś, ale jak na razie strona łotewska blokuje transport.

W niedzielę na spotkaniu z mieszkańcami Stalowej Woli, prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewniał, że rząd zabiega o to, żeby sprowadzić do Polski odpowiednią ilość węgla na zimę. Według niego, obecnie największym problemem jest to, że jest kłopot z transportem surowca przez Łotwę i dalej przez Białoruś.

– Węgiel ściągamy. Największym problemem w tej chwili jest to, że na razie nie udaje się ściągnąć węgla przez Łotwę, ale miejmy nadzieję, że niedługo zostanie to załatwione – powiedział Kaczyński. Dodał, że dostawa węgla przez Łotwę i Białoruś jest „najlepszym rozwiązaniem”, bo gwarantuje dostawę surowca do miejsc, w których następuje jego segregacja, „bo to musi być węgiel konfekcjonowany”.

Szef  PiS powiedział, że premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z premierem Łotwy, w związku z tym, że obecnie transport węgla przez ten kraj jest blokowany. – Sprawa polega na tym, że oni nam nie chcą dawać węglarek, czyli tych wagonów, do których można ładować węgiel – twierdził polityk. Zapewniał również, że węgiel jest skupowany „z różnych kierunków” na całym świecie i sortowany w różnych miejscach.

– Apeluję o jedno: żeby nie panikować. Jeżeli w gospodarstwie, które potrzebuje trzech ton węgla, jest jedna tona, to nie denerwować się, ponieważ ten węgiel przyjdzie – mówił prezes PiS.

Przypomnijmy, że na innym spotkaniu w lipcu br. Jarosław Kaczyński twierdził, że węgla w Polsce nie zabraknie, bo jest kupowany w dużych ilościach. Szef PiS zapewniał też, że ukraińskie zboże ma tylko przejeżdżać przez Polskę, a informacje o tym, że w naszym kraju są „jakieś znaczące ilości zboża” z Ukrainy, są nieprawdziwe.

 

Źródło: Kresy.pl


Aby pierwszym poznać wiadomości z Zachodniej Ukrainy, Polski i z całego świata, dołącz do kanału ZUNR w Telegram.


Udostępnić:

Sondaż

Wojsko Polskie zwyciężyło w Bitwie Warszawskiej dzięki...