Nowości
-
20 Lipiec
-
12:00
-
9 Czerwiec
-
18:00
-
27 Grudzień
-
18:00
-
24 Grudzień
-
12:07
-
23 Grudzień
-
20:00
-
18:08
-
15:03
-
12:05
-
22 Grudzień
-
18:02
-
15:04
-
12:04
-
21 Grudzień
-
18:00
-
15:03
-
12:06
-
20 Grudzień
-
18:05
-
15:02
-
12:10
-
19 Grudzień
-
18:07
-
15:01
-
12:02
-
18 Grudzień
-
18:03
-
15:07
-
17 Grudzień
-
18:04
-
15:09
-
16 Grudzień
-
18:00
-
15:07
-
12:09
-
15 Grudzień
-
18:03
-
15:05
-
12:04
Policja: "Wypierdalaj!". Ukrainiec wszystko nagrał [VIDEO]
- Takie słowa powiedział do mnie funkcjonariusz podczas interwencji, gdy źle zaparkowałem auto przed pizzerią: "Bo ci zaraz w ryj wywalę, ty. Jak ci się nie podoba, to wyp*** na Ukrainę" - opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Ukrainiec, Pavel Zubkov.
Młody dostawca jedzenia nagrał całe zdarzenie i opublikował wideo na TikToku. Policja w rozmowie z WP potwierdziła jego autentyczność.
Jak mówi nam mężczyzna, wszystko wydarzyło się 26 sierpnia w okolicach Alei 3 Maja w Warszawie.
- Jestem dostawcą pizzy. Tego dnia ruch w okolicy był bardzo duży, a ja musiałem odebrać zamówienie. Przyznaję, że zostawiłem auto z włączonym silnikiem na ulicy, bo mam też słaby akumulator. Nic jednak nie usprawiedliwia zachowania policjantów, którzy pojawili się na miejscu - opowiada nam Pavel.
Dostawca zarejestrował interwencję na swoim telefonie. Na nagraniu, które zamieścił na TikToku i udostępnił Wirtualnej Polsce, słyszymy, jak policjanci odzywają się do niego w wulgarny sposób. Poniżej publikujemy zapis rozmowy i video.
Dostawca (D): Co ja zrobiłem takiego, żeby pan tak do mnie mówił?
Policja (P): 500 złotych mandatu będzie.
D: Za co?
P: Za co? Za to stówę, postój samochodu 500, to już masz 600 zł. To teraz niech twój szef organizuje pieniądze.
D: Ja powiedziałem tak, jak było.
P: Ja wiem, jak było, bo ja wiem, ile tutaj jestem.
W tym momencie nagranie zostało przerwane. Na filmie doklejony jest kolejny fragment z interwencji.
P: Zejdź z ulicy.
D: Taka policja z Polski.
P: Bo ci zaraz w ryj wywalę, ty.
D: Za co?
P: Za jajco. Jak ci się nie podoba, to wyp*** na Ukrainę.
(...)
D: Będę tylko patrzył, żeby nic mi tam nie dołożyli.
P: Kamerę se, k***, włącz. Myślisz, że ja ci coś podrzucę, ty, parówo jedna?
D: Dlaczego pan do mnie idzie? Co ja zrobiłem takiego? Wszystko dobrze z panem jest?
P: U mnie wszystko dobrze.
Policjanci obrażali Ukraińca. Skandaliczne wideo z Warszawy
- Rozumiem, że popełniłem błąd i źle zaparkowałem, ale za to należał mi się mandat. Nie wiem, dlaczego policjanci odzywali się do mnie w taki sposób. Jestem wstrząśnięty całą sytuacją, bo nie mieli do tego prawa - dodaje młody człowiek.
Na nagraniu słychać, jak funkcjonariusze straszą go mandatem w wysokości 600 zł. Jak mówi, ostatecznie zapłacił mniej.
- Policjanci chyba zobaczyli, że ich nagrywam. Na miejsce przyszli też pracownicy z pizzeri, którzy pomogli opłacić mi mandat - podsumowuje Pavel i dodaje, że liczy na wyjaśnienie całej sprawy.
Policjanci namierzeni
Autentyczność nagrania potwierdził w rozmowie z WP rzecznik policji ze Śródmieścia.
- Wiemy już, kim są funkcjonariusze z nagrania. Mogę przyznać, że są to policjanci z naszej komendy. Komendant podjął już decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec nich - zapewnił podinsp. Robert Szumiata.
Źródło: WP.pl
Aby pierwszym poznać wiadomości z Zachodniej Ukrainy, Polski i z całego świata, dołącz do kanału ZUNR w Telegram.