Nowości
-
20 Lipiec
-
12:00
-
9 Czerwiec
-
18:00
-
27 Grudzień
-
18:00
-
24 Grudzień
-
12:07
-
23 Grudzień
-
20:00
-
18:08
-
15:03
-
12:05
-
22 Grudzień
-
18:02
-
15:04
-
12:04
-
21 Grudzień
-
18:00
-
15:03
-
12:06
-
20 Grudzień
-
18:05
-
15:02
-
12:10
-
19 Grudzień
-
18:07
-
15:01
-
12:02
-
18 Grudzień
-
18:03
-
15:07
-
17 Grudzień
-
18:04
-
15:09
-
16 Grudzień
-
18:00
-
15:07
-
12:09
-
15 Grudzień
-
18:03
-
15:05
-
12:04
Firma dostała 16-krotną podwyżkę rachunku za gaz. Jeśli nie przetrwa, wojsku zabraknie mundurów
Firma Biliński z Konstantynowa Łódzkiego pomaga ubierać żołnierzy z Polski i Norwegii, policjantów czy ratowników medycznych. Ale już w styczniu jedna faktura za gaz przekroczy wartość miesięcznego przychodu mojej firmy.
– Z PGNiG się nie negocjuje – mówi jej właściciel Business Insiderowi.
– Sytuacja jest dramatyczna. Nie tylko zresztą naszej firmy, ale całej branży – mówi Business Insiderowi Kamil Biliński, właściciel Zakładu Włókienniczego Biliński.
Powodem są dramatycznie rosnące koszty energii czy gazu. Jak opowiada nam właściciel zakładu, od stycznia 2023 r. miesięczny rachunek od PGNiG ma wynieść 12 mln zł – w optymistycznej wersji. W pesymistycznej wyniesie on 16 mln zł.
Produkcja mundurów zagrożona?
– Teraz za sam gaz płacimy ok. 1 mln zł miesięcznie – opowiada Biliński. Niezależnie od tego, czy zrealizuje się scenariusz "pesymistyczny", czy "optymistyczny", każda faktura od PGNiG przekroczy wartość miesięcznego przychodu mojej firmy.
Kamil Biliński podkreśla, że jeszcze nikogo nie zwolnił i że będzie walczył o każdy z ok. 300 etatów. – Na razie wstrzymaliśmy rekrutację. Niemniej każda firma dzisiaj musi się liczyć z tym, że będzie musiała redukować swoją załogę – dodaje.
Źródło: Businessinsider.com.pl
Aby pierwszym poznać wiadomości z Zachodniej Ukrainy, Polski i z całego świata, dołącz do kanału ZUNR w Telegram.