Kraków do mieszkańców: Nie zgłaszajcie się po dodatek węglowy

Choć Sejm przegłosował wprowadzenie dodatku węglowego, to mieszkańcy Krakowa nie będą mogli z niego skorzystać. W mieście od 2019 r. obowiązuje zakaz palenia węglem, a w ostatnich latach udało się zlikwidować blisko 15 tys. tzw. kopciuchów.

Urząd miasta wystosował komunikat do mieszkańców, w którym podkreślono, że składanie wniosków o dodatek węglowy jest "bezprzedmiotowe".

Wniosek o dodatek węglowy można składać od 17 sierpnia. O jego przyznanie mogą się starać gospodarstwa domowe, których głównym źródłem ogrzewania jest węgiel. Wnioski można składać do końca listopada, a kwota którą można otrzymać to 3 tys. zł.

Dodatek węglowy. Władze Krakowa piszą do mieszkańców

Zainteresowanie dodatkiem węglowym jest bardzo duże, o czym Interia informowała już w zeszłym tygodniu. Tymczasem urząd miasta Krakowa wydał komunikat do mieszkańców. 

"Zgodnie z ustawą dodatek węglowy przysługuje jedynie w przypadku, gdy głównym źródłem ogrzewania gospodarstwa domowego jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane paliwami stałymi, wpisane lub zgłoszone do centralnej ewidencji emisyjności budynków. Od dnia 1 września 2019 r. na terenie Krakowa obowiązuje bezwzględny zakaz stosowania paliw stałych. Z tego względu składanie wniosków o dodatek węglowy przez mieszkańców Krakowa jest bezprzedmiotowe" - możemy przeczytać w oświadczeniu.

Kraków: Wymieniono blisko 15 tys. kopciuchów

Wprowadzone we wrześniu 2019 r. przepisy były odpowiedzią na smog, który spowijał stolicę Małopolski. Jeszcze w 2018 r. w Krakowie normy zanieczyszczenia powietrza były przekroczone ponad sto dni w roku. W 2020 r. smogowe dni w stolicy Małopolski były już tylko 64. W ostatnich latach w Krakowie udało się wymienić ponad blisko 15 tys. tzw. kopciuchów.

Źródło: Interia.pl