Pierwsza z dostarczonych przez Polskę haubic „Krab” jest zniszczona na Ukrainie

Ukraińskie źródła podają, że podczas walk została zniszczona pierwsza haubica „Krab”, którą Polska przekazała Ukrainie do obrony przed rosyjską inwazją. Załoga sprzętu nie odniosła obrażeń.

„Pierwsza zniszczona w Ukrainie polska haubica samobieżna „Krab”. Najważniejsze, że według wstępnych informacji jej załoga nie odniosła obrażeń” — podał na Twitterze jeden z ukraińskich portali relacjonujących wydarzenia wojenne.

Pod koniec maja do mediów trafiła informacja, że Polska przekaże Ukrainie 18 samobieżnych armatohaubic, które miały trafić na wyposażenie trzech dywizjonów artylerii. Polska przeszkoliła także 100 ukraińskich artylerzystów z obsługi „Krabów”.

Wiadomo, że do połowy lipca do Ukraińców dotarło 10 jednostek sprzętu, dostarczono je koleją.

– Rosjanie już odczuli, co to jest nowoczesna artyleria i że nie będą mieć bezpiecznego zaplecza na naszej ziemi – powiedział wieczorem we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mówiąc o militarnym wsparciu z Polski. Łącznie do Ukrainy może trafić około 60 „Krabów”.

Haubice pełnią ważną rolę w siłach zbrojnych każdego kraju. Dzięki nim można razić cele oddalone nawet o kilkadziesiąt kilometrów, niszcząc baterie artylerii wroga, systemy radarowe, stanowiska dowodzenia oraz razić inne cele. W Wojsku Polskim służy jedna z najlepszych haubic na świecie — AHS „Krab”, która może pochwalić się dalekim zasięgiem oraz wysoką celnością.

„Kraba” wyposażono w opracowane całkowicie w Polsce systemy elektroniczne, które odpowiedzialne są za sterownie wieżą, a także prowadzenie obliczeń wymaganych do oddawania celnych strzałów. Połączenie wysokiej szybkostrzelności, niskiego czasu reakcji, a także dużego zasięgu i siły ognia sprawiają, że AHS „Krab” jest nie tylko najpotężniejszą armatohaubicą w Wojsku Polskim, ale jest uważana przez ekspertów za jedną z najlepszych na świecie.

Źródło: Onet.pl