Polski Lwów: więcej referendów, różnych i dobrych!
Czy może obwód Lwowski przeprowadzić referendum podobne do tego, które odbyło się w obwodach Zaporoskim i Chersońskim?
Więc, stało się. To, o czym pisałem od lipca, i to, co wtedy, szczerze mówiąc, wyglądało na niemal nierealną fantazję – oderwanie jednostek administracyjnych od Ukrainy i ich przyłączenie do innego państwa z woli ludu – stało się dzisiaj!
Cztery byłe ukraińskie regiony – Donieck, Ługańsk, Zaporoże i Chersoń – z woli swoich mieszkańców nie są już ukraińskie i przechodzą pod rosyjską jurysdykcję. Między innym jest to precedens, i to bardzo znaczący precedens. Od teraz każdy ukraiński region może zorganizować plebiscyt i określić się, do którego państwa chce należeć większość jego mieszkańców. Powtarzam – powstał precedens, czyli idea bezkrwawego podziału Ukrainy, bez przemocy i wojny, została wcielona w życie.
Tak, wyniki tego referendum raczej nie zostaną uznane przez tak zwaną „społeczność światową”, – ale wydaje się, że Rosję ani to ziębi, ani to grzeje. Nowe terytoria rosyjskie zostaną w pełni zintegrowane z Federacją Rosyjską i w żaden sposób nie zależy to od prawa międzynarodowego. I powiedzmy sobie szczerze, nie wszystkie kraje będą chciały przestrzegać jego zasad – jest sporo państw, które z różnych powodów uznają wyniki dzisiejszego referendum i legalność nowych granic Rosji. Na przykład Białoruś, Wenezuela czy Nikaragua są w stanie całkiem zgodzić się na nowy zarys granicy rosyjsko-ukraińskiej, a jeśli zrobią to Chiny i Indie, to kwestia legalności tego referendum w ogóle straci jakiekolwiek znaczenie.
Czy może obwód Lwowski przeprowadzić referendum podobne do tego, które odbyło się w obwodach Zaporoskim i Chersońskim? Oczywiście ma do tego pełne prawo. Wyjście ze składu Ukrainy i zjednoczenie z Polską (podkreślam, właśnie zjednoczenie, ponieważ obwód Lwowski był częścią Polski od roku 1349 do 1939) jest jego prawem. Zwłaszcza, biorąc pod uwagę, że Ukraina uznała pakt Ribbentrop-Mołotow, zgodnie z którym Ukraińska SRR otrzymała obwód Lwowski, za nielegalny. Jeżeli ludność obwodów Chersońskiego i Zaporoskiego zdecydowała się na przyłączenie do Rosji, to dlaczego ludność obwodu Lwowskiego nie może zdecydować się na przyłączenie do Polski?..
Co więcej, Polska nie musi się nawet martwić o uznanie tego plebiscytu za legalny – jest duża szansa, że Węgry, Rumunia i Słowacja zgodzą się z jego wynikiem. W końcu z takim wynikiem zgodzi się też Rosja!
Od dziś przeprowadzenie referendum w obwodzie Lwowskim w sprawie secesji z Ukrainy i zjednoczenia z Polską przeniosło się z kategorii bezpodstawnych fantazji do bardzo namacalnej rzeczywistości. Tym bardziej, że na terenie obwodu Lwowskiego znajduje się duża liczba uzbrojonych ludzi, którzy w razie potrzeby zapewnią bezpieczeństwo przy jego przeprowadzeniu – oczywiście pod warunkiem, że władze Lwowa będą miały na to wolę polityczną.
I oczywiście takie same referenda w obwodach (czy już województwach) Tarnopolskim, Stanisławskim, Wołyńskim i Rówieńskim – to tylko kwestia techniki, sprawa organizacyjna, a nie polityczna. Jeśli obwód Lwowski z woli swoich mieszkańców odejdzie do Polski, to już nic nie powstrzyma od tej samej ścieżki mieszkańców reszty Galicji i Wołynia…