Ukraińcy z EuroMajdan Warszawa zorganizowali akcję pod ambasadą Węgier. Według relacji ukraińskiego portalu, „wyciągali Orbana z d..y Putina”.
Udostępnić / zapisać:W sobotę w Warszawie Ukraińcy i proukraińscy aktywiści z organizacji EuroMajdan Warszawa zorganizowali akcję pod ambasadą Węgier. Oficjalnie miała ona nazwę „Węgrzy, chodźcie z nami! Ukraina wygra!”, a jej celem miało zdyskredytowanie i ośmieszenie premiera Węgier, Viktora Orbana i prowadzonej przez jego rząd polityki w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej.
„Orban po raz kolejny udowadnia że jest super kumplem. Kumplem putina [wszędzie zachowano oryginalną pisownię – red.]” – napisano w opisie wydarzenia na Facebooku. Aktywiści skrytykowali Orbana za brak poparcia wobec unijnych sankcji przeciwko Rosji, czy za to, że „robi kampanię dezinformacyjną na Węgrzech, wmawiając ludziom że wszystkiemu winą są sankcje unijne”.
„Orbanie, rozejrzyj się – jesteś w dupie! Dupie putina! To nie brukselskie sankcje niszczą Węgry, tylko właściciel tej dupy, w której siedzisz! Pomóźmy Orbanowi w końcu wydostać się z tego mroku i zobaczyć, co rzeczywiście niszczy jego kraj!” – napisali ukraińscy aktywiści działający w Warszawie.
Organizatorzy akcji przynieśli na plac przed budynkiem węgierskiej ambasady kukłę prezydenta Rosji, Władimira Putina. Z „pośladków” kukły Putina „wychodzi”, wyciągając ręce, druga kukła, mająca wyobrażać Viktora Orbana.
Według relacji portalu Europejska Prawda, „uczestnicy akcji wspólnie uwolnili „Orbana” z jego „niewoli”. Na zdjęciach widać, jak ustawione „gęsiego” osoby „wyciągają” kukłę Orbana za ręce.
Wśród uczestników była m.in. ukraińska aktywistka Natalia Panczenko, liderka Euromajdan Warszawa, znana z różnych kontrowersyjnych akcji i wypowiedzi, w tym także szowinistycznych. Zamieściła na swoim profilu facebookowym relację w języku ukraińskim wraz ze zdjęciami. Widać na nich, jak i ona próbuje „wyciągnąć” kukłę Orbana.
„(…) pod ambasadą Węgier w Warszawie, ja i inni aktywiści próbujemy wydostać Orbána, który utknął w @upie Putina. Wierzę, że kiedy premier Węgier spojrzy na świat z innej perspektywy, to może wreszcie zobaczy, że Rosja jest krajem terrorystycznym, że jej gaz nie tylko strasznie śmierdzi, ale jest też zabójczy, i że właśnie przez ten kraj i jego politykę, świat przeżywa obecnie kryzys gospodarczy” – napisała.
Serwis „Ukraińska Prawda” zaznacza, że Panczenko jest laureatką polskiej nagrody „Aktywista Roku”
Przypomnijmy, że Natalia Panczenko to ukraińska aktywistka od lat mieszkająca w Polsce, w przeszłości pracująca dla Fundacji Otwarty Dialog i działająca w EuroMajdanie Warszawa. Od dawna informujemy o różnych jej skrajnych wypowiedziach. Na początku września 2016 roku Panczenko umieściła na swoim profilu na Facebook zdjęcia z pożaru stacji telewizyjnej „Inter” i skomentowała je słowami „jak pięknie płonie”. Wcześniej na swoim profilu umieściła wpis ze zdjęciem spalonego ciała mężczyzny – ofiary masakry w Odessie w 2014 roku z napisami – „Psu – psia śmierć!” podpisując zdjęcie „Żal ich Wam? Bo mnie nie – niech płoną!”. Panczenko jest też zadeklarowaną zwolenniczką zabijania dzieci poczętych, szczególnie z wadami wrodzonymi – w 2020 roku, po wyroku TK delegalizującym aborcję eugeniczną oświadczyła, że „wstydzi się za kraj, w którym mieszka”. Wiosną była w gronie aktywistów, którzy, domagając się embarga na handel z Rosją i Białorusią, zablokowali autostradę A2.
Źródło: Kresy.pl