Sekretarz USA: Elektrownia atomowa w Polsce da miejsca pracy dla 100 tys. Amerykanów

31 Październik 2022

Budowa elektrowni atomowej w Polsce da 100 tys. miejsc pracy dla amerykańskich pracowników – oświadczyła sekretarz USA ds. energii Jennifer Granholm. W piątek ogłoszono, że budową pierwszej elektrowni atomowej w Polsce zajmie się amerykański koncern Westinghouse.

Pierwsza polska elektrownia atomowa będzie zbudowana w oparciu o amerykańska technologię.  Sekretarz USA ds. energii Jennifer Granholm wyraziła opinię, że wybór polskiego rządu powoduje „ogromne wzmocnienie relacji”. „Premier Polski Mateusz Morawiecki ogłosił, że Polska wybierze rząd USA i firmę Westinghouse dla pierwszej części swojego projektu nuklearnego wartego 40 mld dol., tworząc lub utrzymując 100 tys. miejsc pracy dla amerykańskich pracowników” – napisała Granholm w piątek na Twitterze.

 „To jest OGROMNY krok ku wzmocnieniu naszych relacji z Polską, by stworzyć bezpieczeństwo energetyczne dla przyszłych pokoleń. Cieszymy się, że możemy kontynuować partnerstwo w celu przyspieszenia przejścia na czystą energię z naszymi partnerami w Europie. Ten komunikat wysyła też jasny sygnał dla Rosji: Nie pozwolimy jej więcej na używanie energii jako broni. Zachód będzie zjednoczony przeciwko tej niesprowokowanej agresji, jednocześnie dywersyfikując łańcuchy dostaw energii i wzmacniając współpracę w sprawie klimatu” – dodała.

W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki zamieścił na Twitterze wpis, w którym ogłosił decyzję w sprawie budowy pierwszej elektrowni atomowej w Polsce. Poinformował, że zajmie się tym amerykański koncern Westinghouse.

Przypomnijmy, że oprócz amerykańskiego koncernu Westinghouse, swoje oferty dotyczące budowy w Polsce elektrowni jądrowych złożyli także Francuzi (EDF) oraz Koreańczycy (KHNP). Budowa pierwszej elektrowni ma rozpocząć się w 2026 r., a w 2033 r. oddany do użytku ma zostać pierwszy z trzech reaktorów.

Informowaliśmy, że w niedzielę wicepremier Jacek Sasin i minister Anna Moskwa spotkali się z minister energii USA Jennifer Granholm. Po tym spotkaniu Sasin oświadczył, że strona polska jest już „bardzo blisko wyboru zagranicznego partnera budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce w ramach rządowego programu”. Przyznał też, że to najpewniej Westinghouse będzie dostawcą technologii w trzech pierwszych budowanych w Polsce reaktorach. Minister podkreślił zarazem, że rozmowy odbyły się w trybie pilnym, bo „nie mamy już czasu”, w związku z kryzysem energetycznym.

Sasin zasugerował, że decyzja w sprawie zakładanej w programie drugiej elektrowni – w jej przypadku prace są mniej zaawansowane – zostanie podjęta później, a oprócz Amerykanów o kontrakt starają się też m.in. Koreańczycy. Minister Moskwa przekazała z kolei, że rozmowy dotyczyły też tego, by Polska stała się we współpracy z USA „hubem” energetyki jądrowej.

Należy przypomnieć wieloletnie opóźnienia w zakresie budowy w Polsce elektrowni atomowej. Inwestycja jest zapowiadana przez rząd od 2015 roku. Polska prowadziła w tym zakresie rozmowy ze stroną francuską, amerykańską i południowokoreańską.

 

Źródło: Kresy.pl