Ukraińcy zakładają w Polsce firmy. To już niemal co dziesiąty nowy biznes

21 Październik 2022

Ukraińcy coraz częściej decydują się na zakładanie w Polsce firm. Tylko od początku tego roku założyli ich ponad 10 tys., a wrześniowe dane pokazują, że odpowiadają za ponad 8 proc. nowo rejestrowanych działalności gospodarczych. W dodatku w większości to firmy w branżach, w których mierzymy się z brakami pracowników.

Dokładnie 10 tys. 207. Tyle firm od początku roku założyli w Polsce Ukraińcy. Zdecydowaną większość z nich, bo 9829 po 1 marca 2022 r. — wynika z danych rejestru CEIDIG, które na prośbę Business Insider Polska przeanalizowali eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Dowód, że obywatele Ukrainy wiążą przyszłość z Polską

— Z danych jasno wynika, że liczba nowych firm zakładana przez osoby z Ukrainy jest coraz większa, a przyrost ma charakter skokowy. Wystarczy spojrzeć, że w styczniu było ich 188, a we wrześniu już 2273 – mówi nam dr Katarzyna Dębkowska, kierownik zespołu foresightu gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym. Jak dodaje, możemy mówić o trwałym trendzie, a nie krótkookresowym skutku wojny.

— Dane z września są kluczowe, bo pokazują utrzymanie się trendu. Dlaczego akurat ten miesiąc jest tak ważny? Ze względu na ułożenie kalendarza roku szkolnego, możemy założyć, że jeśli ktoś został w Polsce właśnie do września, to wysłał tutaj dzieci do szkoły, a to decyzja istotna z punktu widzenia wyboru swojego ośrodka życiowego. Jeśli do tego dołożymy decyzję o założeniu firmy, czyli w domyśle wybór formy zarobkowania i zapewnienia sobie źródła przychodów, to możemy zakładać, że te osoby planują swoje życie związać z Polską na dłużej – wyjaśnia ekspertka.

Skokowy wzrost

Liczby bezwzględne nie do końca oddają skalę tego, w jaki sposób w polską gospodarkę kontrybuują ukraińscy przedsiębiorcy. Jeśli miesięczne liczby zakładanych przez nich działalności zestawimy z łączną liczbą rejestrowanych przedsiębiorstw, okaże się, że ich udział wzrósł z 0,6 proc. w styczniu do 7 proc. we wrześniu. Jeśli jednak wykreślimy z tego zbioru spółki i spółdzielnie, to zobaczymy, że Ukraińcy w styczniu stanowili 0,8 proc. osób fizycznych rejestrujących założenie działalności gospodarczej, by we wrześniu stanowić już niemal 8,5 proc. To oznacza, że niemal co dziesiąta założona w poprzednim miesiącu firma została założona przez obywatela Ukrainy.

Udział przedsiębiorstw ukraińskich w ogóle wszystkich firm, które powstały w Polsce od początku roku, sięgnął 5 proc. Polski Instytut Ekonomiczny przygotowuje raport poświęcony temu, w jaki sposób Ukraińcy podejmują działalność biznesową w Polsce, w którym uwzględnione zostaną także spółki.

Wsparcie w branżach, gdzie notujemy braki

Co istotne, z danych przygotowanych przez PIE wynika, że 59 proc. wszystkich założonych przez obywateli Ukrainy firm prowadzonych było przez mężczyzn, a 41 proc. przez kobiety. Dla porównania w przypadku "polskich" firm kobiety prowadzą 36 proc. zarejestrowanych przedsiębiorstw.

Tym samym trudno powiedzieć, że jest to fala firm zakładanych przez uchodźców, bo z rejestru PESEL jasno wynika, że większość osób, która otrzymała ten status to właśnie kobiety (mężczyźni stanowią obecnie jedynie ok. 9 proc.). Może to stanowić kolejny dowód popierający tezę o tym, że osoby zakładające działalności w Polsce chcą związać się z naszym krajem na dłużej.

Co czwarta z ponad 10 tys. opisywanych firm zajmowała się budownictwem — przede wszystkim sekcją "wykonywanie pozostałych robót budowlanych wykończeniowych". Kolejne 16 proc. jako główny obszar działania wskazało "Informacja i komunikacja". Jeśli zagłębimy się w dokładne sekcje, okaże się, że większość z nich oferuje usługi programistyczne lub doradztwo w zakresie informatyki, a o pracowników w tej branży polskie przedsiębiorstwa konkurują już globalnie. Z sektorów, w których Polska notuje braki rąk do pracy, warto wskazać także na "Transport i gospodarkę magazynową" (7 proc. z ponad 10 tys. firm). Co ciekawe, to nie tylko zarejestrowane taksówki, ale także przedsiębiorstwa zajmujące się transportem drogowym towarów.

Znaczący udział ma także "naprawa pojazdów samochodowych, włączając motocykle", czyli branża, gdzie mimo możliwości otrzymania zarobków na poziomie 10 tys. zł netto (przeciętna płaca we wrześniu wyniosła w Polsce 6566 zł brutto, czyli ok. 4,7 tys. zł netto — red.), pracodawcy narzekają na brak pracowników.

Nie tylko przedsiębiorcy

Dane o zakładanych przez Ukraińców firmach stanowią uzupełnienie znanych od kilku miesięcy danych o aktywności zawodowej uchodźców z Ukrainy. Dane z rejestru PESEL oraz resortu rodziny i polityki społecznej pokazują, że legalnie pracuje większość osób ze statusem uchodźcy. Ostatnie oficjalne dane MRiPS mówiły o zatrudnieniu ponad 420 tys. z ok. 540 tys. osób w wieku produkcyjnym.

Z kolei według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na koniec września cudzoziemców podlegających ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu, czyli pracujących na etacie, umowie zlecenie lub na własny rachunek było 1 mln 45 tys. 139. 744 tys. 388 z nich stanowili obywatele Ukrainy. Dla porównania na koniec stycznia było to odpowiednio 871 tys. 559 cudzoziemców, wśród których znajdowało się 620 tys. 771 Ukraińców. Część osób w obu statystykach się pokrywa, jednak, jak pokazała praktyka, pierwsze prace powierzane uchodźcom często były wykonywane m.in. na podstawie umów o dzieło, co powodowało, że te osoby nie pojawiają się we wspomnianej statystyce ZUS.

Źródło: Businessinsider.com.pl