Toruński sąd skazał Aleksandra D. z Jabłonowa Pomorskiego na osiem miesięcy prac społecznych za zerwanie i spalenie flagi Ukrainy z urzędowego budynku w swoim rodzinnym mieście 3 maja br.
Udostępnić / zapisać:Aleksander G. zerwał ukraińską flagę z budynku Centrum Kultury i Sportu w Jabłonowie Pomorskim 3 maja br. W miejscu tym odbywały się uroczystości związane ze Świętem Konstytucji. Mieszkaniec Jabłonowa Pomorskiego był pod wpływem alkoholu.
— Zgodnie z zarządzeniem burmistrza przed 3 maja 2022 r. wywiesiliśmy nie tylko flagę Polski, ale i Ukrainy. Mieliśmy już wówczas w mieście spore grono uchodźców wojennych z Ukrainy. Zostali zaproszeni do udziału w uroczystościach i obchodach dnia 3 maja. Wywieszenie ich flagi państwowej było gestem przyjaźni i solidarności — mówi Katarzyna Pomianowska, dyrektor CKiS.
To nie spodobało się Aleksandrowi D., nie tylko z budynku Centrum flagę zerwał, ale ją pogniótł i spalił. Wykrzykiwał również obraźliwe i nienawistne wobec Ukraińców hasła. Został zatrzymany. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu.
Został o skarżony o przestępstwo na tle nienawiści narodowościowej, odpowiadał przed Sądem Okręgowym w Toruniu. Pod koniec września usłyszał wyrok. Został uznany za winnego i skazany na karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze trzydziestu godzin miesięcznie.
— Sąd zobowiązał oskarżonego w okresie odbywania kary do wykonywania pracy zarobkowej oraz do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, a także zarządził podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez umieszczenie na stronie BIP Sądu Okręgowego w Toruniu na okres 30 dni — dodaje starszy sekretarz sądowy Jarosław Szymczak.
Wyrok ogłoszony 22 września w Sądzie Okręgowym w Toruniu jest nieprawomocny. Wniosek o jego pisemne uzasadnienie złożyła Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu.
—Chcemy zapoznać się z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia, przeanalizować je i wówczas podejmiemy decyzję — mówi prokurator Magdalena Chodyna, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu.
Źródło: Onet.pl