W złej lub bardzo złej sytuacji finansowej może być nawet 80 proc. polskich punktów gastronomicznych. Przedsiębiorcy zamykają restauracje, bary czy kawiarnie na wręcz masową skalę – wynika z najnowszych badań.
Udostępnić / zapisać:Od początku bieżącego roku zawieszono działalność 3,9 tys. punktów gastronomicznych, a to o 60 proc. więcej wobec ubiegłego roku – wynika z analizy przygotowanej przez Dun & Bradstreet dla "Rzeczpospolitej".
Najczęściej zawieszają biznes właściciele restauracji. Od początku roku na ten krok zdecydowało się aż 2,3 tys. takich firm. Masowo zawieszają się też firmy cateringowe czy takie, które prowadzą np. food trucki.
Nietrudno wskazać, gdzie leżą przyczyny tego stanu rzeczy. Punkty gastronomiczne dobija bardzo drogi prąd oraz inflacja. Wiele restauracji ma jednak również inny problem – złotówka jest bardzo słaba, a muszą sprowadzać półprodukty np. ze strefy euro. A to powoduje, że prowadzenie restauracji jest jeszcze mniej opłacalne.
Źródło: Businessinsider.com.pl