Andrzej Duda: Jeśli Rosja użyje broni nuklearnej, znajdzie się poza wszelkim nawiasem

26 Wrzesień 2022

Jeżeli rosyjscy przywódcy, Putin i jego otoczenie, zdecydowaliby się na taki desperacki, szalony bym powiedział krok, znajdą się poza wszelkim nawiasem dla społeczności cywilizowanego, demokratycznego, uczciwego świata, jak gdyby przestali istnieć - powiedział prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do gróźb prezydenta Rosji o użyciu broni jądrowej.

W środę prezydent Rosji Władimir Putin w orędziu telewizyjnym ogłosił częściową mobilizację. Zapowiedział też, że Rosja "wykorzysta wszystkie możliwe środki", by bronić swoich ludzi. - Mówię Zachodowi: mamy dużo broni, aby odpowiedzieć. To nie jest blef - powiedział.

Duda: W USA też są przyciski odpalające rakiety z ładunkami nuklearnymi

Prezydent Duda, który przebywa na szczycie ONZ w Nowym Jorku podkreślał w wypowiedzi dla mediów, że USA bardzo poważnie traktuje groźby nuklearne ze strony Rosji. Podkreślił, że "w Stanach Zjednoczonych też są przyciski odpalające rakiety z ładunkami nuklearnymi."

 - Stany Zjednoczone są wielką potęga nuklearną, największą na świecie potęga militarną i to że Stany Zjednoczone traktują tą groźbę rosyjską poważnie, to jest także i groźba i dla Rosji. Jeżeli Rosja przełamie wszystkie tabu i wobec państwa, które nie posiada broni nuklearnej i prowadzi dzisiaj obronę swojego terytorium, stosując wyłącznie konwencjonalne uzbrojenie, jeżeli nawet taktyczna broń nuklearna zostanie wobec tego państwa (Ukrainy- red.) użyta, to Rosja może się spodziewać odpowiedzi- mówił Duda.

Duda: To nie jest tylko zagrożenie trybunałami karnymi

Andrzej Duda powiedział, że Władimir Putin i jego otoczenie wiedzą, że "zastosowanie jakiegokolwiek, nawet taktycznego ładunku nuklearnego wobec państwa, które nie posiada broni nuklearnej" sprawi, że "ci panowie znajdują się poza jakimkolwiek nawiasem jakiejkolwiek polityki światowej".

- To nie jest tylko i wyłącznie zagrożenie trybunałami karnymi i odpowiedzialnością, i potencjalnymi karami długoletniego pozbawienia wolności, ale to jest po prostu wykluczenie z cywilizowanego świata, ich i Rosji, dopóki oni stoją na jej czele - wyjaśnił.

 - Jeżeli zdecydowaliby się na taki desperacki, szalony bym powiedział krok, znajdą się poza wszelkim nawiasem, dla społeczności cywilizowanego, demokratycznego, uczciwego świata, jak gdyby przestali istnieć -dodał prezydent Duda.

 

Źródło:  Polsatnews.pl