Część terytoriów Ukrainy należy do innych krajów - były minister spraw zagranicznych Rumunii

 — Jesteśmy w absolutnie wyjątkowej sytuacji i z całą odpowiedzialnością mówię, że Ukraina znajduje się w nienaturalnych granicach. Musi scedować terytoria Węgier (Zakarpacie), Polski (Galicja), Rumunii (Bukowina) i Rosji (Donbas i Krym). To są terytoria innych państw — powiedział Andrei Marga, podczas prezentacji swojej książki "Los demokracji".

Były szef rumuńskiego MSZ ocenił także, że obecny konflikt toczący się w Ukrainie może zostać rozwiązany tylko poprzez negocjacje z Rosją. Pośrednikami w nich, zdaniem Margi, powinny być Niemcy, USA oraz Chiny.

Marga nie poprzestał na tym. W swojej wypowiedzi skrytykował również poziom demokracji na Ukrainie, a właściwie ocenił, że "nie mówimy o demokracji". — Partie są tam zakazane, a telewizja jest kontrolowana przez jedną z nich. Niektórzy bardzo bogaci ludzie wyjeżdżają z kraju z pieniędzmi. Kraj, z którego ludzie wyjeżdżają z pieniędzmi, ze wszystkim, nie może być ani demokratyczny, ani rozwinięty — przekonywał rumuński polityk.

Na słowa byłego rumuńskiego ministra zareagowała już ambasada Ukrainy w Rumunii. Słowa Margi określiła jako "niedopuszczalne w żadnych okolicznościach". "Są one szczególnie rażącym naruszeniem w czasie, gdy Ukraina heroicznie broni swojej niepodległości i bezpieczeństwa całej Europy" — dodała ambasada.

Jednocześnie rumuńskie MSZ uważa za niedopuszczalne wypowiedzi byłego ministra Andrei Margi. „Te oświadczenia są rażąco sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem Rumunii w sprawie nielegalnej, nieuzasadnionej i niesprowokowanej agresji Rosji na Ukrainę, a także z podstawowymi zasadami prawa międzynarodowego, które regulują dziś stosunki międzynarodowe” – powiedział rumuński MSZ. Resort zapewnił, że „kategorycznie odrzuca” stanowisko Margi, które akceptuje, zachęca i promuje złośliwe narracje rozpowszechniane przez Rosję. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponawia swoje zdecydowane poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.

Źródło: Onet.pl