W Belwederze minister Jacek Siewiera Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP spotkał się z bojownikami pułku „Azow” oraz przybyłymi z Ukrainy żonami i matkami będących obecnie w niewoli obrońców kombinatu metalurgicznego „Azowstal”. Spotkanie odbyło się z inicjatywy Ambasadora Ukrainy Wasyla Zwarycza, który towarzyszył gościom.
Udostępnić / zapisać:Minister Jacek Siewiera bardzo serdecznie powitał bohaterów Ukrainy, podziękował za przybycie i zapewnił o silnym wsparciu Polski i Prezydenta Andrzeja Dudy dla walczącej Ukrainy.
Gościem spotkania był Podpułkownik Giorgi Kuparaszwili – współtwórca pułku „Azow”, jeden z niewielu, któremu udało się po brawurowej akcji wydostać z huty do punktu ratunkowego. Towarzyszyli mu również uratowani żołnierze: Artur Lypka zwolniony z niewoli 30 czerwca br. w trakcie największej wymiany jeńców od początku wybuchu wojny i Vladyslav Żajworonok zwolniony z niewoli, a także Kateryna Prokopenko – żona dowódcy pułku „Azow” Denysa Prokopenki, który przebywa w rosyjskiej niewoli, Alla Samoilenko matka wziętego do niewoli syna oraz Julia Fedosiuk – czekająca na wziętego do niewoli męża, bojownika „Azowstalu”.
Goście pokrótce opowiedzieli swoje dramatyczne losy związane z obroną „Azowa”, heroiczną walką i warunkami życia wewnątrz kombinatu, opieką nad rannymi, przeprowadzanymi zabiegami medycznymi w bunkrze pod ziemią, codzienną walką o życie.
Poinformowali, że obrońców huty „Azowstal”, którzy przez 80 dni powstrzymywali przeważające siły wroga, w momencie poddania się było ok. 900. Najwyższych rangą ukraińskich dowódców Rosjanie przewieźli do więzienia Lefortowo w Moskwie i nie ma z nimi kontaktu. Nie wiadomo, gdzie przebywają pozostali żołnierze pułku, ilu zginęło w kolonii karnej w Jelenowce, dokąd przewozili ich Rosjanie (liczba podana przez media to 53 osoby). Jest wielu zaginionych.
Przybyli poinformowali, że na okupowanych terenach Rosjanie niszczą, porywają i grabią. Na masową skalę okupanci wywożą zebrane w zeszłym sezonie zboże. Całe eszelony pszenicy i kukurydzy są wywożone za rosyjską granicę. To, czego okupant nie jest w stanie wywieźć, jest palone. Płoną całe elewatory zbożowe.
W traumie pogrążone są rodziny, którym porwano małe dzieci, by umieścić je w rosyjskich rodzinach adopcyjnych, zmieniając im dokumenty i nazwiska na rosyjskie. Poinformowano o sześciuset takich przypadkach. Obywatele Ukrainy wywożeni są na daleką Syberię, a nawet na Sachalin. Tylko z nielicznymi udało się nawiązać kontakt. Dlatego bardzo zależy im na pozyskaniu informacji o miejscu przetrzymywania osób cywilnych oraz jeńców wojennych, ich traktowaniu, stanie zdrowia. Apelują o umożliwienie dotarcia do nich przedstawicielom Czerwonego Krzyża.
Giorgi Kuparaszwili poinformował, że podczas szkolenia żołnierzy oddziału „Azow” szczególną uwagę zwracano na umiejętności niesienia pomocy rannym zgodnie z Combat Casualty Care według standardów NATO oraz procedur M.A.R.C.H. Wskazał, że w samym zakładzie Azowstal po zdobyciu miasta Mariupol przez rosyjskie wojska utworzono w podziemiach od 32 do 34 osobnych punktów medycznych. Dzięki odpowiedniemu przeszkoleniu medycznemu udało się uratować wielu ukraińskich żołnierzy. Opieka nad rannymi w oblężonej hucie była realizowana przez medyków pułku, jak i ewakuowanych lekarzy ze zburzonych szpitali w Mariupolu, którzy zajmowali się nie tylko żołnierzami pułku, ale również licznymi mieszkańcami, którzy szukali schronienia w zakładach metalurgicznych „Azowstal”.
Minister Jacek Siewiera podkreślił, że relacje i doświadczenia bojowników „Azowstalu” są bardzo cenne dla doskonalenia procedur i technik medycznych ratowania życia podczas konfliktu zbrojnego i będą wykorzystane przy dalszej współpracy.
Ambasador Wasyl Zwarycz nadmienił, że aktualnie w Polsce przebywa na leczeniu kilkadziesiąt ukraińskich żołnierzy.
Pułkownik Artur Bachta zadeklarował, że Polska jest gotowa przyjąć więcej poszkodowanych żołnierzy ukraińskich na krótko– i długoterminowe leczenie, zwłaszcza przy ciężkich urazach kończyn czy konieczności przeprowadzenia operacji plastycznych.
Członkowie delegacji ukraińskiej zapowiedzieli swój udział w tegorocznym zgromadzeniu ONZ, na którym chcą dać świadectwo okrucieństwu wroga i przeciwstawić się sianej przez Rosję dezinformacji na temat wojny na Ukrainie, a tym samym wpłynąć na wprowadzaną w błąd opinię publiczną i zaapelować o wsparcie dla walczącej Ukrainy.
Minister Jacek Siewiera zapewnił, że Prezydent Andrzej Duda podczas pobytu w Nowym Jorku na tegorocznej 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ będzie orędownikiem sprawy ukraińskiej. Minister zadeklarował pomoc na różnych płaszczyznach delegacji ukraińskiej.
Na zakończenie spotkania Minister Siewiera wyraził głęboki szacunek dla postawy bojowników ukraińskich i ich rodzin. Podkreślił, że Polska, sama mając traumatyczne doświadczenia historyczne, doskonale rozumie tragedię Narodu Ukraińskiego i wspiera go całym sercem, udzielając wszelkiej możliwej pomocy i pomoc tę dalej deklaruje.
Źródło: Prezydent.pl