Szef BBN Paweł Soloch poinformował, że prezydent Andrzej Duda podczas wideokonferencji przywódców krajów Zachodu na temat sytuacji na Ukrainie, zwracał uwagę na konieczność zdynamizowania pomocy, jaką trzeba udzielać Ukrainie. - Zwłaszcza w tym momencie, gdy mamy do czynienia z ofensywą ukraińską, mającą na celu odzyskanie zagrabionych terenów - podkreślił.
Udostępnić / zapisać:- Pan prezydent zwracał uwagę na przyspieszenie pewnych procesów związanych z udzielaniem pomocy Ukrainie, zwłaszcza przez UE. Zostały już dedykowane miliardowe sumy, ale nadal osiem miliardów nie zostało jeszcze przekazane. Ale też prezydent podkreślał znaczenie utrzymania sankcji i jedności państw zachodnich w tym względzie - wskazał Paweł Soloch.
Szef BBN dodał, że kolejnym z tematów tego spotkania była wojna propagandowa, jaką Rosja prowadzi na południe od Europy, zwłaszcza na terenie Afryki. - Jest to (...) weaponizacja kwestii żywnościowej obok kwestii energetycznej. W tym sensie podróż naszego prezydenta w Afryce wpisuje się w ten kontekst, ponieważ nasz prezydent jest też tam - przekonuje Afrykańczyków co do charakteru tej wojny z jaką mamy do czynienia na Ukrainie - przekazał Paweł Soloch.
Z kolei strona amerykańska podsumowując konferencję, przekazała, że "rosyjski szantaż energetyczny nie podważył determinacji europejskich przywódców, by sprzeciwiać się agresji Rosji na Ukrainę". - Prezydent Joe Biden jest zaangażowany, by utrzymać tę jedność i tę determinację, i siłę - powiedział rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
Wideokonferencja odbyła się z inicjatywy prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Wzięli w niej udział przywódcy krajów grupy G-7, szefowie NATO, Unii Europejskiej, a także prezydenci Polski i Rumunii.
Wcześniej informację o tym, że prezydent w czwartek weźmie udział w wideokonferencji przywódców krajów Zachodu na temat sytuacji na Ukrainie potwierdził korespondentowi Polskiego Radia Wojciechowi Cegielskiemu minister Jakub Kumoch.
Także w czwartek prezydent Andrzej Duda przyleciał do Senegalu, gdzie połączył się z przywódcami krajów Zachodu z Dakaru. - Prezydent Duda zapewne podkreśli jedną rzecz, która jest za każdym razem przez niego podkreślana: że Polska nie ma żadnego zmęczenia wojną, zmęczenia Ukrainą i do tego też zachęca swoich. Polska będzie wspierać Ukrainę aż do ostatecznego zwycięstwa, aż do momentu, kiedy rosyjskie wojska zostaną wyparte z terytorium Ukrainy - zapowiadał uprzednio Jakub Kumoch podczas lotu rządowego samolotu.
Źródło: Polskieradio24.pl