Rząd szuka pieniędzy w kieszeniach Polaków. "Idziemy na zderzenie czołowe"

9 Wrzesień 2022

Właściciele zapłacą za wzrost wartości nieruchomości. Nawet gdy nie będą planowali ich sprzedaży – poinformował we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Każdy właściciel będzie musiał się liczyć z tym, że gmina zgłosi się do niego po pieniądze. I to niemałe. Renta planistyczna wyniesie 30 proc. wzrostu wartości. Zdaniem ekspertów to przymiarka do wprowadzenia podatku katastralnego. Rząd znów szuka pieniędzy w kieszeniach Polaków? - Dług publiczny dramatycznie rośnie. Zatem wcześniej czy później zapłacimy za to: albo my, albo przyszłe pokolenia - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów, szef rady gospodarczej Polska 2050. – Trzeba będzie szukać pieniędzy w kieszeniach podatników. Nie da się bez końca dosypywać ciągle pieniędzy w postaci osłon i transferów. W roku wyborczym pewnie jeszcze to nie nastąpi, premier powtarza, że podatków nie podniesie. Raczej należy się spodziewać napędzania inflacji kolejnymi wydatkami. Rosnący dług publiczny może być problemem kolejnego rządu. Dodatkowo rezygnujemy z pieniędzy, które są na stole, czyli z KPO. Nie ma także inwestycji, które wpływałyby na umocnienie złotego. Mamy najniższy kurs złotego od ponad 20 lat. To sytuacja dramatyczna, idziemy na zderzenie czołowe w przyszłym roku - mówił.

 

Źródło: Money.pl