Minister zdrowia Polski Adam Niedzielski pozował do zdjęcia na tle flagi banderowców. Resort opublikował komentarz w tej sprawie.
Udostępnić / zapisać:Jak wczoraj pisaliśmy minister zdrowia Polski Adam Niedzielski pozował do zdjęcia na tle flagi banderowców. Resort opublikował komentarz w tej sprawie.
Polscy podatnicy świadczą gigantyczną pomoc zaatakowanej przez Rosję Ukrainie. Wsparcie udzielane jest m.in. w zakresie leczenia rannych ukraińskich żołnierzy. W związku z tym, w piątek 2 sierpnia, szef resortu zdrowia Adam Niedzielski udał się do szpitala we Lwowie.
Minister zdrowia spotkał się z szefem resortu zdrowia na Ukrainie, Wiktorem Laszko. W czasie spotkania politycy udali się na wizytację Szpitala Obwodowego dla weteranów wojennych i osób represjonowanych.
W jednej z sal, w której według informacji resortu minister Niedzielski rozmawiał z pacjentami i lekarzami, na ścianie wisiała czarno- czerwona flaga Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Jak zapewniły instytucje, była to osobista własność jednego z przebywających w placówce żołnierzy.
Zdjęcie polskiego ministra zdrowia wraz z delegacjami Polski i Ukrainy na tle banderowskiej flagi opublikował na Twitterze mer Lwowa, Andrij Sadowy.
Post podał dalej m.in. poeta i publicysta, Marcin Hałaś, okraszając go komentarzem. „Ministrowi rządu RP nie przeszkadza, że jest podejmowany w pomieszczeniu, w którym wisi flaga OUN (…). Minister przekazuje dary. Ukraińcy nie wahają się do takiej sali zaprosić ministra rządu RP”, ubolewał na Twitterze.
Dziennikarz "Super Expressu" Marcin Torz zaapelował o wyjaśnienie tej sytuacji.
"Panie Rzeczniku, niech ktoś w końcu wyjaśni Ukraińcom, że nas po prostu boli widok tej flagi. Albo nasi przyjaciele tego nie rozumieją, albo- oby nie- zachowują się wobec nas specjalnie bardzo nieładnie (delikatnie mówiąc)" – napisał.
"Nie tylko pana boli ten symbol" – przyznał Łukasz Jasina, rzecznik prasowy MSZ, który zasłynął w marcu stwierdzeniem, że "jesteśmy tutaj sługami narodu ukraińskiego, jego próśb".
Ministerstwo zdrowia udzieliło odpowiedzi: Była to flaga jednego z rannych żołnierzy w jednej z wielu sal. Zwróciliśmy uwagę stronie ukraińskiej i wizyta w tej sali zakończyła się" – czytamy na profilu MZ na Twitterze.
Notatka ZUNR
Ukraiński zbrodniarz Stepan Bandera był dowódcą jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Zbrojne ramię OUN – dowodzona przez Romana Szuchewycza Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) – odpowiedzialne jest za ludobójstwo Polaków na terenie Wołynia i Galicji Wschodniej w latach 40. XX wieku.
Źródło: DoRzeczy.pl