Dzieci z Ukrainy blokują miejsca w przemyskich szkołach i przedszkolach?
W Przemyślu są problemy z przyjęciem dzieci do szkół i przedszkoli ze względu na dużą liczbę dzieci ukraińskich. Takie plotki można usłyszeć w mieście nad Sanem. Do sprawy odniósł się Urząd Miejski.
- Dementujemy pogłoski o problemach z przyjęciem dzieci do przemyskich szkół i przedszkoli ze względu na dużą liczbę dzieci ukraińskich. Wszystkie dzieci kandydujące do przemyskich jednostek oświatowych zostały do nich przyjęte - informuje Dorota Kowalska-Buś z Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego w Przemyślu.
W sytuacji, gdy liczba kandydatów do konkretnego przedszkola lub szkoły przewyższała liczbę miejsc, rodzicom wskazywano wolne miejsca w innych jednostkach.
Urzędnicy z Przemyśla podkreślają, że na rok szkolny 2022/2023 przedłużone zostały przepisy dot. możliwości zwiększenia ustalonej przepisami liczebności dzieci w przedszkolach i klasach I-III szkół podstawowych, w przypadku przyjęcia dzieci ukraińskich, co oznacza, że "dzieci te nie zajmują miejsc mieszkańcom miasta, lecz przyjmowane są ponad ustalone przepisami limity".
Źródło: Przemysl.naszemiasto.pl