Dworczyk podaje konkretne kwoty pomocy dla Ukrainy

25 Sierpień 2022

Według szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka wartość pomocy udzielonej Ukrainie przez polskie społeczeństwo przekracza 10 mld zł, a wsparcie w przekazanym sprzęcie wojskowym to ponad 7 mld zł.

 „Wielki wkład społeczeństwa polskiego”

Polityk PiS, który w ubiegłym tygodniu przebywał na Ukrainie, był pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o obecną sytuację w tym kraju.

"Widzimy, że determinacja, w połączeniu ze wsparciem sojuszników z Zachodu, pozwoliła obronić stolicę, pozwoliła odzyskać część zajętych pierwotnie przez Rosjan terytoriów. A teraz wspieramy Ukrainę z nadzieją, że również na zachodzie i południu Ukraińcy obronią swoje terytorium" — mówił Dworczyk.

Dopytywany o wysokość pomocy, którą Polska przekazała Ukrainie, podkreślił „wielki wkład społeczeństwa polskiego”, które - jak mówił - „niezwykle solidarnie wspiera Ukrainę”.

"Czytałem takie analizy, które mówiły, że jest to kwota powyżej 10 mld zł. Mówię o takim wsparciu przez indywidualne osoby, przez polskich obywateli" — powiedział Dworczyk.

Kwoty powyżej 7 mld zł

Zauważył, że wsparcie płynące z Polski na Ukrainę to także pomoc rządowa, która podzielił na dwie części: wydatkowaną w Polsce i przekazywaną na Ukrainę.

"Największa częścią w tej puli przekazywanej na Ukrainę to wsparcie o charakterze militarnym. Tutaj padały kwoty powyżej 7 mld zł. To wartość sprzętu wojskowego przekazywanego na Ukrainę" — wskazał.

Dworczyk podkreślił wagę tej pomocy.

"To jest działanie nie tylko wynikające z solidarności wobec naszego wschodniego sąsiada, ale także strategicznie ważne działanie mające wpływ na zwiększenie bezpieczeństwa Polski. Każdy zniszczony czołg rosyjski na Ukrainie to jest potencjalnie mniejsze zagrożenie dla Polski, potencjalnie o jeden czołg mniej, który mógłby stanąć na granicy rosyjsko-polskiej, czy białorusko-polskiej" — mówił.

Zaznaczył, że podczas jego ostatniej wizyty na Ukrainie „wszędzie słyszał podziękowania i wdzięczność za ofiarność społeczeństwa polskiego i wsparcie rządowe”.

 

Źródło: Wpolityce.pl