Pierwszy ataman Ukrainy: „Gazeta Wyborcza” umieściła Załużnego na stronie tytułowej

Autor materiału, Paweł Smoleński, zauważył, że gdyby Michał Anioł miał wyrzeźbić generała Załużnego, ale nie widział oryginału, połączyłby Dawida z Mojżeszem, najpiękniejszego i najmądrzejszego ze wszystkich ludzi na świecie.

W artykule zasugerował też, że ukraiński generał ma poczucie humoru. Gazeta przypomniała, jak w wywiadzie we wrześniu 2021 r. dziennikarz żartobliwie zapytał generała, czy chce jeździć czołgiem pod ukraińską flagą na Placu Czerwonym.

„Oczywiście” – odpowiedział Załużny, dodając, że planuje również przejażdżkę po moskiewskim Arbacie. Jednocześnie ukraiński wojskowy zapewniał mieszkańcom Moskwy, że zrobi to delikatnie, bo Arbat jest pomnikiem, a pomników nie niszczyć nie wolno.

Autor artykułu pisze, że Załużny jest bohaterem, mentorem i przewyższa najsławniejszych ukraińskich książąt. Zauważa, że ​​zwykli Ukraińcy podziwiają Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy podobno jak celebrytów.

Gazeta zauważa, że ​​Załużny stał się bohaterem nie tylko w mediach, ale także wśród zwykłych Ukraińców, zwłaszcza podwładnych, bo szeregowca traktuje tak samo jak pułkownika. Usiłuje oszczędzać życie żołnierzy, mimo strat armii ukraińskiej.

Źródło: Fakty.com.ua