Kraków cenzuruje komentarze o kontrowersyjnym wynajmie owcy za 6 tys. zł.
Sprawa wynajmu owcy za 6 tys. zł na konferencję prasową będzie ciągnęła się za krakowskim urzędem jeszcze przez jakiś czas. Pod postem na Facebooku, w którym Kraków przedstawia owcę Janinę, pojawiły się komentarze oburzonych krakowian, te jednak zaczęły znikać. "Radzimy od razu zrobić zrzut. U nas nie przepadnie" — pisze Krowoderska.pl.
Kilka dni temu pisaliśmy o tym, jak krakowski urząd przeznaczył 6 tys. zł z publicznych pieniędzy na wynajem owcy na konferencję prasową. Owca Janina, jak można przeczytać na facebookowym profilu Krakowa to "gwiazda kampanii promocyjnej" akcji "Kraków cię zasmoczy".
Sprawa ma swój ciąg dalszy — blog o Krakowie Krowoderska.pl udowadnia, że urząd cenzuruje komentarze o niezwykle kosztownym wynajmie owcy. "Ekipa Majchrowskiego pochwaliła się na Facebooku wynajęciem owcy. To dobrze, że dali okazję krakusom powiedzieć, co o tym myślą" — pisze Krowoderska.pl. "Niestety komentarze są ukrywane w takim tempie, że nie nadążamy robić screenów" — czytamy dalej.
Na zrzutach komentarzy, których rzeczywiście już nie ma pod postem, czytamy: "Śpieszmy się czytać komentarze". "Śmieje się z was cała Polska, że z naszych »krakoskich« podatków robicie kosztowną szopkę. A wy dalej brniecie w tym temacie. Nie zapomnijcie usunąć też mojego komentarza" — napisał jeden z internautów.
Inne osoby podejrzewają, że zostały "zbanowane", czyli mają zablokowaną możliwość komentowania posta o owcy.
Dziennikarz Interii prześledził w biuletynie informacji publicznej rejestr umów krakowskiego magistratu. W jednym z dokumentów znalazł się zapis o "udziale żywej owieczki w konferencji prasowej pod Wawelem". Okazało się, że firma reklamowa, która dostarczyła owcę pod Wawel, otrzymała za jej wypożyczenie 6 tys. zł.
Źródło: Onet.pl