„Tłusty kot PiS” zdradził prywatny adres maiłowy Dudy

Wiadomość wysłana przez speca od wizerunku Sebastiana Bojemskiego dotyczyła "propozycji komunikacji" w sprawie "konferencji na temat pozycji polskich konsumentów vs. banki". Z e-maila wynika, że firma Bojemskiego PRacownia pomagała PiS w kampanii przed wyborami europejskimi w 2014 r.

"Szanowni Panowie, w załączeniu przesyłam propozycję komunikacji dotyczącą konferencji na temat pozycji polskich konsumentów vs. banki, propozycji talking point'ów [tez do omówienia - red.] dla p. Prezesa na wystąpienia z okazji uchwalenia Konstytucji 3 maja oraz założenia do spotów. W przypadku spotów, proszę o akceptację oraz kontakt do firmy, która ma je produkować. Po niej będziemy rozwijali założenia w scenariusz wspólnie z Wami oraz producentem" – pisał Bojemski, m.in. do Andrzeja Dudy, Joachima Brudzińskiego i ówczesnego rzecznika PiS Adama Hofmana. W tamtych wyborach europejskich Duda został europosłem.

PiS odwdzięczyło się Bojemskiemu po dojściu do władzy w 2015 r. Bojemski znalazł się na liście przygotowanej przez polityków PSL. Był to spis działaczy obozu władzy, których nazwano "tłustymi kotami" z PiS. Chodzi o ponad 350 polityków partii rządzącej, członków ich rodzin lub znajomych, którzy znaleźli zatrudnienie w spółkach skarbu państwa.

Ludowcy opisali na niej także ekipy najważniejszych polityków Zjednoczonej Prawicy jako ich "teamy". Bojemski należał do "teamu" Mateusza Morawieckiego — otrzymał posadę wiceprezesa w Lotos Paliwa.

PRacownia to agencja założona przez ludzi związanych wcześniej w Morawieckim i szefem Kancelarii Premiera Michałem Dworczykiem, świadcząca usługi na rzecz spółek skarbu państwa, np. Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, PKO BP i agencji Rozwoju Przemysłu. Wśród jej założycieli poza Bojemskim odnaleźć można Dymitra Hirscha, serdecznego przyjaciela, a zarazem najbliższego sąsiada szefa KPRM na willowym osiedlu w Aleksandrowie pod Warszawą.

PRacownia była też współwłaścicielem innej zarejestrowanej przez Hirscha i Bojemskiego spółki - rozwiązanej w 2019 r. Eastern Consulting. Ich wspólnikiem był w niej Michał Kuczmierowski, który z Morawieckim i znał się ze swojej wcześniejszej pracy dla BZ WBK. Po roku 2015 Kuczmierowski rozpoczął prawdziwy rajd po spółkach skarbu państwa. Najpierw, w latach 2015-2018 pełnił funkcje dyrektorskie w państwowym banku PKO BP zarządzanym przez przyjaciela Morawieckiego Zbigniewa Jagiełłę. Potem - na dwa lata - przesiadł się na fotel wiceprezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Od roku 2020 Michał Kuczmierowski pełni funkcję Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która zajmowała się m.in. dystrybucją szczepionek w pandemii.

Od początku czerwca ub.r. w internecie pojawiają się zrzuty ekranu mające pochodzić z prywatnej skrzynki pocztowej Michała Dworczyka, a także innych polityków czy działaczy związanych z obozem władzy. 9 czerwca 2021 r. szef KPRM oświadczył na Twitterze, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę e-mail i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe.

Od tego czasu w sieci pojawiają się nowe wiadomości z konta e-mail Michała Dworczyka. Wśród nich znalazły się prawdopodobnie poufne informacje dotyczące uzbrojenia polskiej armii, zdradzające szczegóły negocjacji z innymi państwami w zakresie obronności, a także wewnętrzne konwersacje najbliższego otoczenia Mateusza Morawieckiego, w tym te z udziałem jego samego.

Źródło:  Onet.pl