MON wprowadza szkolenia z bronią dla 15-latków. Generał mówi wprost, czym to grozi

16 Grudzień 2022

Fakt poznał szczegóły kolejnej edycji programu "Trenuj z Wojskiem". Pomysł Ministerstwa Obrony Narodowej zakłada, że już za miesiąc 15-latkowie będą się uczyć m.in. posługiwania się bronią oraz walki w bliskim kontakcie.

– W nowej edycji rozszerzamy limit wieku uczestnictwa od 15 do 65 lat (nieletni za zgodą rodzica/opiekuna). Dopuszczamy zorganizowane grupy harcerzy i strzelców – poinformował nas wydział prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.

Pierwsza edycja programu "Trenuj z Wojskiem" odbywała w październiku i listopadzie tego roku. W bezpłatnych, jednodniowych szkoleniach dla chętnych mogły wziąć udział osoby dorosłe, które uczyły się m.in. strzelania, walki wręcz czy pierwszej pomocy.

– Pierwsza edycja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, dlatego już 14 stycznia rozpoczynamy kolejne szkolenia. W 31 jednostkach przygotowaliśmy kilka tysięcy miejsc – poinformował dziewiątego grudnia na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak (53 l.).

Fakt ujawnia: szkolenia z bronią dla 15-latków

Fakt dotarł do szczegółów drugiej edycji programu. Do tej pory mogły w nim brać udział osoby w wieku od 18 do 65 lat, ale teraz się to zmieni:

– W nowej edycji rozszerzamy limit wieku uczestnictwa od 15 do 65 lat (nieletni za zgodą rodzica/opiekuna). Dopuszczamy zorganizowane grupy harcerzy i strzelców – poinformował nas wydział prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej.

Program szkoleń „Trenuj z wojskiem w ferie” będzie trwał siedem tygodni, od 14 stycznia do 25 lutego. Terminy są dopasowane do ferii w danym województwie. W każdym województwie co najmniej jedna jednostka wojskowa będzie brała udział w projekcie.

W sumie będzie to 31 jednostek wojsk operacyjnych i Wojsk Obrony Terytorialnej. W soboty będą organizowane ośmiogodzinne szkolenia:

„Wojskowi instruktorzy nauczą posługiwać się bronią, pokażą jak zakładać maskę, przekażą podstawy przetrwania (SERE) oraz techniki walki w bliskim kontakcie, będzie można dowiedzieć się jak się bronić i gdzie się schronić w razie ataku, alarmu lub kryzysu. To wszystko w profesjonalny sposób i w bardzo przystępnej formie” – informuje nas biuro prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej.

Walka w bliskim kontakcie i szkolenia z bronią dla 15-latków. Gen. Bieniek: to niebezpieczne

15-latkowie to w rozumieniu polskiego prawa cywilnego osoby małoletnie. Osoby w takim wieku mają jeszcze sporo czasu do egzaminu dojrzałości. Mogą uzyskać prawo jazdy, ale tylko na motorower lub quada.

– Nie mieliśmy w Polsce czegoś takiego. Przy braku doświadczenia czeka nas eksperyment na żywym organizmie. Pomysł MON wydaje się ryzykowny – ostrzega w rozmowie z Faktem generał rezerwy Mieczysław Bieniek (71 l.):

To nie wydaje się najbezpieczniejszym rozwiązaniem dla 15-letnich młodzieńców i dziewczyn. To ludzie młodzi, niedoświadczeni, mogą im przychodzić do głowy różne rzeczy, a trudno ich upilnować. Do tej pory powoływano do wojska w wieku 18, może 17 lat

– podkreśla generał. Takie szkolenie to oczywiście nie to samo, co powołanie, ale według obecnych planów MON 15-latkowie będą mieli kontakt z bronią.

Zdaniem Mieczysława Bieńka właściwszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie w szkołach edukacji dla bezpieczeństwa.

– Dla osób w tak młodym wieku, wskazana byłaby nauka taktyki czy pierwszej pomocy. Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie młodzieży i czy ich rodzice wyrażą zgodę – mówi w rozmowie z Faktem.

 

Źródło: Fakt.pl