Nie żyje Mirosław Hermaszewski – jedyny Polak, który był w kosmosie
W poniedziałek w jednym z warszawskich szpitali zmarł Mirosław Hermaszewski. Pierwszy i jedyny Polak, który opuścił naszą planetę.
Generał Hermaszewski zmarł w poniedziałek w jednym z warszawskich szpitali z powodu choroby. Informację tę potwierdził polityk Ryszard Czarnecki, który był zięciem pilota i kosmonauty, jak podał portal Wirtualna Polska. Kosmonauta miał 81 lat.
Hermaszewski był kresowiakiem. Urodził się, jako syn podoficera Wojska Polskiego, w Lipnikach na Wołyniu. Był najmłodszym z siódemki rodzeństwa. Uratowany przez matkę w czasie ataku UPA na rodzinną miejscowość. W ludobójczej akcji prowadzonej przez banderowców utracił łącznie 11 członków swojej rodziny.
Tuż po wojnie żyjąca część rodziny została ekspatriowana z Wołynia do Wołowa koło Wrocławia.
Już za młody interesował się lotnictwem. Został członkiem Aeroklubu Wrocławskiego i jako 20-latek posiadał już uprawnienia pilota szybowców i lekkich samolotów. Pasja zaprowadziła go do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie.
Po jej zakończeniu, jako porucznik Hermaszewski dostał przydział do 62 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Powstańców Wielkopolskich 1918–1919 w Poznaniu, gdzie zdobył uprawnienia pilota 1 klasy, umożliwiający prowadzenie samolotów ponaddźwiękowych.
Jako wybijający się oficer został skierowany do Akademii Sztabu Generalnego, potem obejmował stanowiska dowódcze w kolejnych jednostkach, aż do objęcia 11 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego OPK im. Osadników Dolnośląskich we Wrocławiu.
W 1976 r. władze Polski wytypowały go jako uczestnika ogłoszonego przez Związek Radziecki programu Interkosmos. Zakładał on uczestnictwo obywateli różnych państw socjalistycznych w lotach załogowych realizowanych przez ZSRR w latach 1978-1985.
W 1976 r. wysłany do Gwiezdnego Miasteczka pod Moskwą, gdzie odbył przygotowania do lotu kosmicznego. 27 czerwca 1978 r. wystartował na pokładzie statku kosmicznego Sojuz 30 wraz z radzieckim kosmonautą Piotrem Klimukiem. W jego ramach załoga przeprowadziła cumowanie z zespołem orbitalnym „Salut 6” – Sojuz 29. Po wykonaniu badań Hermaszewski wraz z Klimukiem odbył lot powrotny 5 lipca.
W czasie 8-dniowej misji Hermaszewski dokonał 126 okrążeń Ziemi i zostało ustanowionych kilka rekordów Polski: wysokości – 363 km, prędkości lotu – 28 tys. km/h, czasu trwania lotu – 190 godzin 3 minuty 4 sekundy, przebytego dystansu dystansu – 5 273 257 km.
W stan spoczynku przeszedł z 1995 r. w stopniu generała brygady.
Należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W latach 2002-2006 zasiadał z ramienia tej drugiej partii jako radny w Sejmiku Województwa Mazowieckiego.
Otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Pielęgnował pamięć o ludobójczej akcji OUN-UPA wobec Polaków na Kresach Południowo-Wschodniej.
Źródło: Kresy.pl