Wrocławskie struktury Młodzieży Wszechpolskiej przerwały w niedzielę spotkanie z ukraińską pisarką Oksaną Zabużko. Pisarka relatywizowała ludobójstwo na Wołyniu. Odwoływała się także do postaci Romana Szuchewycza, dowódcy UPA odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej.
Udostępnić / zapisać:Działacze Młodzieży Wszechpolskiej przerwali w niedzielę spotkanie z Oksaną Zabużko, które odbywało się we Wrocławiu. „Nasi działacze po raz kolejny wyrazili sprzeciw wobec propagowania kłamstw historycznych przez Oksane Zabużko!” – napisano na profilu facebookowym organizacji. Do wpisu dołączono nagranie wydarzenia. Działacze MW rozwinęli baner z napisem „W Polsce nie ma miejsca na banderyzm”. Wznosili także okrzyki „stop kłamstwom historycznym”.
Przypomnijmy, że w listopadzie br. krakowskie struktury Młodzieży Wszechpolskiej zaprotestowały przeciwko przyznaniu Nagrody Rady Miasta Krakowa im. Stanisława Vincenza Oksanie Zabużko.
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej wywiesili podczas spotkania transparent z przekreślonym Szuchewyczem i Banderą, a autorce wręczyli książkę od historii, aby „uzupełniła braki w tej dziedzinie”.
Oksana Zabużko relatywizowała ludobójstwo na Wołyniu. Odwoływała się także do postaci Romana Szuchewycza, dowódcy UPA odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej.
W 2016 roku Zabużko stwierdziła, że film Wołyń” jest „jak nóż wbity w plecy”. Wyraziła opinię, że „to nie jest dobry czas na robienie takiego filmu”.
„Nie było święcenia noży w cerkwi greckokatolickiej. Co by pan powiedział gdyby pokazano panu film, gdzie Polacy z okazji każdego święta zabijają Żydów? Pewnie by się to panu nie spodobało. Ta scena w 'Wołyniu’ mnie bardzo boli” – powiedziała w wywiadzie dla Newsweeka.
Także w 2016 roku opublikowała w mediach społecznościowych wpis z okazji rocznicy śmierci Romana Szuchewycza, dowódcy UPA. Stwierdziła, że był on „jednym z tych, którzy w pojedynkę zmienili bieg historii”.
Roman Szuchewycz był głównodowodzącym Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnym za ludobójstwo Polaków w Małopolsce Wschodniej. Zarzuca mu się także kolaborację z Niemcami (był oficerem batalionu Nachtigall, a w szeregach niemieckiej policji pacyfikował wioski na Białorusi). Zginął w 1950 roku pod Lwowem zastrzelony przez żołnierzy sowieckich.
Przypomnijmy, że Oksana Zabużko została również wcześnej wyróżniona m.in. Nagrodą Literacką Europy Środkowej „Angelus” za antypolską książkę.
Źródło: Kresy.pl